niedziela, 22 lutego 2015

34. Haul zakupowy.

Hej dziewczyny, dzis króciutko przychodzę z haulem zakupowym z miesiaca luty. ;)



 1. Rimmel - match perfection 101 classic ivory podkład,
2. Rimmel - wake me up 203 true beige podkład,
3. Lirene - shiny toutch fluid rozświetlający 104 naturalny,
4. Rival de loop - baza pod cienie,



5. Dove - intensiv reparatur mgiełka ułatwiająca rozczesywanie,
6. Garnier Fructis - Oil Repair 3 odżywka,
7. Garnier Fructis - Oil Repair 3 szampon,
8. Garnier Fructis - Oil Repair 3 maska do włosów,



9. For your beauty pęseta,



10. For your beauty pędzel ścięty,



11. Maybelline - the Colossal Go Extreme! Volum'
12. Maybelline - the Colossal Volium' Extreme Mascara



13. Rimmel - cień do powiek 108 Gold Rush
14. Rival de loop - bronzer 02 Golden Sun
15. Rival de loop - wypiekany rozświetlacz 01 Moon Dust



16. Beautyblender

17. Lady speed stick - orchard blossom antyperspirant w sztyfcie.

A jak tam u Was z zakupami w tym miesiacu?

poniedziałek, 16 lutego 2015

33. Małe a jak cieszy - the original beautyblender.

Witam ;) moj Walenty w tym roku zaopatrzył sie w prezent w drogerii Douglas. Niespodziewałam sie zupełnie prezentu, ale moj narzeczony uważa, że Walentynki to świeto organizowane przez mężczyzn dla kobiet, a nie odwrotnie. Oprocz Beautblendera dostalam także storczyka. Był tez pyszny obiadek i czekoladowe winko ;)
  Przepraszam Was za moją zdawkową obecnosc, ale znalazlam prace i nie mam ostatnio za wiele czasu. 


 Jak wiecie posiadam podróbkę z Rossmanna, ktora po ostatnim niepowolanym dostaniu sie w łapy mojego kota jest w stanie opłakanym, wiec bede miala porownanie. Jestem ciekawa jak sprawdzi sie oryginalna wersja jajeczka. ;)
  W niedlugim czasie przedstawie Wam moj prezent troszke blizej. Jak u Was minęły Walentynki? ;)

wtorek, 10 lutego 2015

32. Lustereczko, lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie?

Czesc :) w ostatnim poscie wspominalam Wam o prezencie, ktory dostalam od tesciów podczas paprapetówki w nowym mieszkaniu. Dzis chcialam go pokazac i naskrobac o nim pare słów. Mowa o lusterku Heitronic, ktore stalo sie ostatnio moim ulubionym gadżetem. 


 

Jak wiadomo, bez lusterka ciężko wykonać makijaż a do tej pory bylam zależna od lusterka w łazience z górnym oświetleniem. Nie zawsze mam mozliwosc wykonac makijaz w swietle dziennym, gdyz zimowa aura i wstawanie o godzinie 7 to niezbyt dobra pora na szukanie naturalnego oświetlania. 


 

Lusterko jest przystosowane do zawieszenia na ściane, ale ma tez stabilna podstawke, na ktorej bez problemu moze stać. Ma średnice 21 centymetrów.


Lusterko jest dosyć spore, ciężkie i masywne. Wymaga podłączenia do prądu. Posiada pokrętło do regulacji, dzieki któremu mozemy ustawic lusterko na dowolnej i wygodnej dla nas wysokosci.





Bedzie ono idealne do mojej toaletki. Jest to lustro powiekszajace, dzieki czemu mogę zrobic duzo dokladniejszy makijaz. Doskonale widac dzięki niemu wszystkie niedociągniecia w makijazu, smugi czy niedokladnie roztarty podklad. 

 

Po podlaczeniu do prądu lustro jest podswietlane. Strasznie podoba mi sie ta opcja :) moj nowy gadżet ma tylko jedną opcje oświetlenia i jest to ciepłe, sztuczne światło.

Nie jest to oczywiscie rzecz, bez ktorej nie moglabym sie obejsc. Cena gadżetu niemiłosiernie mnie odstrasza (niestety jest to koszt około 70€ czyli prawie 300zł..). Jestem pewna, ze nie zainwestowałabym takiej kwoty na chwile obecna w lustro do makijażu. Jest to jednak rzecz ładna, praktyczna i efektowna, z której ciesze sie niesamowicie. :)


A Wy z czego korzystacie wykonujac makijaż? Światło dzienne? Łazienkowe oświetlenie czy macie lusterko podobne do mojego? :)

sobota, 7 lutego 2015

31. Przeprowadzka + duuuużo zdjęć ;).

Hej dziewczyny. Dzisiaj post inny niz zwykle. Jestesmy w trakcie ogarniania nowego mieszkania i swiezo po przeprowadzce. :)

Jak zapewne sie domyslacie w dalszym ciagu polowa kartonow stoi nierozpakowana. Jest troche dziwnie umeblowac nagle 3 pokoje, gdy wyprowadzilo sie z kawalerki. Pokaze Wam dzisiaj poprzednie mieszkanko i nowe, moze podpowiecie mi cos na temat koloru sypialni?

Kawalerka, ktora dwa dni temu opuscilismy miala okolo 34 metrow kwadratowych. Przedpokoj, pokoj, lazienka i kuchnia. 

Kuchnia byla malutka, oprocz tej zabudowy miescil sie w niej tylko stol i dwa krzesla.


Rzecz, za ktora najbardziej tesknie to okno w toalecie :D jesli kiedykolwiek ogladalyscie Spongeboba to wiecie, ze mial identyczne :D


Uwielbialam to ogromne lustro, w srodku bylo pelno półeczek.






Tak ogolnie wyglada calosc po czesciowym zabraniu mebli. W takiej kawalerce, malej ale przytulnej spedzilismy okolo pol roku. 
Nowe mieszkanie ma ponad 65 metrow kwadratowych. Przedpokoj, duza lazienka, w ktorej bez problemu miesci sie pralka, kuchnia i 3 pokoje.


Kuchnia 1/2


Kuchnia 2/2



Pokoj nr. 1 do ktorego wszystkie przeprowadzkowe rzeczy zostaly zniesione :)


Pokoj numer 2, ktory jest nasza sypialnia.


Pokoj nr. 3



Nowe mieszkanie miesci sie na poddaszu, na szczescie jest to tylko 5 mieszkaniowy budynek, wiec 2 pietro jest jeszcze znosne. Poprzednie, ktore ogladalismy tez bylo poddaszowe, ale na 4 pietrze. Do dyspozycji mamy takze 2 piwnice i ogromny strych, wiec spokojnie mozna wyniesc suszarke z praniem. Pokaze Wam jeszcze jak wyglada sypialnia przygotowana na chwile obecną.



Teraz biore sie za szukanie ladnego biurka/toaletki, zeby stworzyc miejsce dla siebie. :) dostalam juz sliczny prezent od tesciów do mojej toaletki, ale o tym powiem Wam niedlugo. Mam nadzieje, ze sie nie zanudziliscie i moze podsuniecie mi pare pomysłow, jak zagospodarowac i pomalowac te pomieszczenia? :)






poniedziałek, 2 lutego 2015

30. Tonik zwężający pory - Ziaja liście manuka. 4/4

Hej. Dzisiaj przychodze z ostatnim posiadanym przeze mnie kosmetykiem Ziaji z serii liscie manuka. Mowa o toniku zwezajacym pory przeznaczonym na dzien i na noc. Gotowe? Zaczynamy ! ;)

Tonik z serii liście manuka przeznaczony jest do oczyszczania skóry na twarzy z zanieczyszczen i makijazu. Moze byc takze uzywany jako preparat do demakijazu.

Opakowanie: duza zielona butelka z bialymi napisami i atomizerem. 


Od producenta: 


Skład:

Skład: Aqua (Water), Glycerin, Panthenol, Propylene Glycol, Gluconate, Lactobionic Acid, Mandelic Acid, Leptospermum Scoparium Leaf Extract, Polysorbate 20, Diazolidinyl Urea, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.

Konsystencja: płynna, wodna, przeźroczysta, typowa dla toników czy mgiełek do ciała



Cena: okolo 10 zl

Zapach: klasyczny juz w serii liscie manuka, swiezy, mentolowy

Dostępność: drogerie i sklepy internetowe



Moja opinia: uzywam go rano do przemywania twarzy i czasami wieczorem, gdy mam dzien bez makijazu, do zmycia zanieczyszczen.Psikam okolo 4 razy na wacik i przemywam twarz. Uwielbiam jego zapach i odswiezajace dzialanie. Nie zauwazylam zaniku porow ani szybszego gojenia nieprzyjaciol. Jest wydajny i tani, jednak w mojej kosmetyczce zupelnie niepotrzebny ;) 


Znacie ten tonik? A moze macie pozostale dwa produkty z serii, ktorych ja nie posiadam? Jak sie sprawdzaja? 

Zastanawiam sie nad TAGiem "ile warta jest Twoja twarz?" Bralyscie w nim udzial? Macie ochote wziac? Dajcie znac, bo juz od dawna chodzi mi po glowie ten pomysl :)