poniedziałek, 2 lutego 2015

30. Tonik zwężający pory - Ziaja liście manuka. 4/4

Hej. Dzisiaj przychodze z ostatnim posiadanym przeze mnie kosmetykiem Ziaji z serii liscie manuka. Mowa o toniku zwezajacym pory przeznaczonym na dzien i na noc. Gotowe? Zaczynamy ! ;)

Tonik z serii liście manuka przeznaczony jest do oczyszczania skóry na twarzy z zanieczyszczen i makijazu. Moze byc takze uzywany jako preparat do demakijazu.

Opakowanie: duza zielona butelka z bialymi napisami i atomizerem. 


Od producenta: 


Skład:

Skład: Aqua (Water), Glycerin, Panthenol, Propylene Glycol, Gluconate, Lactobionic Acid, Mandelic Acid, Leptospermum Scoparium Leaf Extract, Polysorbate 20, Diazolidinyl Urea, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.

Konsystencja: płynna, wodna, przeźroczysta, typowa dla toników czy mgiełek do ciała



Cena: okolo 10 zl

Zapach: klasyczny juz w serii liscie manuka, swiezy, mentolowy

Dostępność: drogerie i sklepy internetowe



Moja opinia: uzywam go rano do przemywania twarzy i czasami wieczorem, gdy mam dzien bez makijazu, do zmycia zanieczyszczen.Psikam okolo 4 razy na wacik i przemywam twarz. Uwielbiam jego zapach i odswiezajace dzialanie. Nie zauwazylam zaniku porow ani szybszego gojenia nieprzyjaciol. Jest wydajny i tani, jednak w mojej kosmetyczce zupelnie niepotrzebny ;) 


Znacie ten tonik? A moze macie pozostale dwa produkty z serii, ktorych ja nie posiadam? Jak sie sprawdzaja? 

Zastanawiam sie nad TAGiem "ile warta jest Twoja twarz?" Bralyscie w nim udzial? Macie ochote wziac? Dajcie znac, bo juz od dawna chodzi mi po glowie ten pomysl :)

22 komentarze:

  1. Jeszcze nie miałam toniku z atomizerem. Jakoś mnie do niego nie ciągnie, ale na pewno kupię sławną oczyszczającą pastę

    OdpowiedzUsuń
  2. Ziaja jak zawsze najlepsza :3
    dusiiiak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wolę hydrolaty, chociaż są dostępne tylko internetowo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam jeszcze tego produktu, na razie kończę drugie opakowanie pasty liście manuka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pasta to zdecydowanie najlepszy produkt z calej serii ;)

      Usuń
  5. psikasz tylko 4 razy?! o mamo, ja psikam z 20, żebym poczuła, że coś robi na mojej twarzy, że faktycznie oczyszcza :D i strasznie denerwuje mnie taka aplikacja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie podobnie ;) teraz już nawet nie używam psikacza i odkręcam całą butelkę ;)
      a sam tonik lubię, ale wolę podobny produkt z Pharmaceris :)

      Usuń
    2. U mnie 4 razy wystarczaja w zupelnosci, tak jak pisalam, nie uzywam go do zmywania makijazu, wylacznie do przemycia twarzy z zanieczyszczen np. gdy caly dzien nie nosze makijazu albo wstaje rano :) jakbym psiknela 20 razy to by mi po rekach plynelo :D moze mam inny atomizer? :D

      Usuń
  6. Ja mam pastę i mimo że nie byłam przekonana okazała się bardzo dobra ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam pastę i mimo że nie byłam przekonana okazała się bardzo dobra ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam, jestem ciekawa jak u mnie by się sprawdził

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciągle używam tego toniku :) U mnie bez rewelacji, nie robi nic złego, ani też nie pomaga, więc pewnie do niego już nie wrócę

    OdpowiedzUsuń
  10. Prseśladuje mnie on chyba w końcu go kupię.... jednym służy innym nie jak na sobie nie sprawdze nie będę wiedziała...:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa jestem produktów z tej serii. :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Do mnie jakoś nie przemawia ta seria z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę kolejny raz Ziaja :)
    Ja bardzo dużo mam kosmetyków z tej sieci,lecz o tym toniku nie słyszałam.Dzięki!
    Pozdrawiam,
    (Mój blog)- klik!

    OdpowiedzUsuń
  14. mam żel do mycia twarzy i sprawdza się super :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam z tej serii pastę, krem na noc i właśnie ten tonik.. Z toniku jestem przeciętnie zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam ten tonik i jest całkiem dobry :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad. Komentarze motywują mnie do dalszego działania.
W wolnej chwili na pewno odwiedzę Twoj blog. :)